Czas zachwytu, czyli… O JESIENNYCH ATRAKCJACH DOLNEGO ŚLĄSKA I OKOLIC

wyc

W dniach 3 - 6 października 2022r. 36. seniorów z terenu gm. Siemiatycze uczestniczyło w 4-dniowej wycieczce po Dolnym Śląsku, z krótkim wypadem do Czech. Organizatorem wyjazdu była Gmina Siemiatycze, inicjatorem i kierownikiem wycieczki: Halina Leszczyńska – koordynator/opiekun Klubu Seniora w Wiercieniu Dużym, opiekunem grupy: Janina Kisiel – animator Klubów Senior + w Bacikach Dalszych i Rogawce.

To była pierwsza tak długa i daleka wyprawa naszych seniorów - na etapie jej planowania z niepewną pogodą, która niekoniecznie musiała służyć zwiedzaniu. Ostatecznie, zdrowie wszystkim służyło, słońce z pogodnego nieba radośnie świeciło, humory dopisywały i prawie cały program – ku uciesze  uczestników wyprawy – został zrealizowany.

Pierwszego dnia, robiąc sobie przerwę w podróży, zwiedziliśmy warszawskie Muzeum Powstania Warszawskiego. Zrobiło ono na nas bardzo duże wrażenie – dekoracje, eksponaty, muzyka, filmy, panujący półmrok i kamienne posadzki, które nawiązywały do Warszawy z tego strasznego, wojennego czasu. Postanowiliśmy tam kiedyś wrócić, by przeżyć to jeszcze raz, bo audioprzewodniki przy tak licznej grupie nie do końca zdały egzamin.

We wtorek udaliśmy się do Wrocławia – miasta, które intryguje swoją historią i zachwyca zabytkami oraz architekturą. Byliśmy na wrocławskim Rynku – jednym z największych rynków w Polsce oraz w Bazylice Mniejszej pw. Św. Elżbiety, odwiedziliśmy Ostrów Tumski i katedrę pw. Jana Chrzciciela, podziwialiśmy Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego – oazę piękna i spokoju w środku miasta. Wszystko to odciskało swoje piętno w naszych umysłach, pobudzało wyobraźnię
i wprawiało w zachwyt… Czas biegł tak szybko i niepostrzeżenie, że – niestety - spóźniliśmy się do Afrykarium w ZOO.

Środa przywitała nas piękną pogodą, a program zachęcał do wczesnego wyjazdu do Czech… Po drodze wstąpiliśmy do uzdrowiska w Kudowie - Zdroju, gdzie podziwialiśmy piękno tego miasteczka, z jego architekturą, witającymi nas palmami i atmosferą wypoczynku… Wzmocniliśmy się wodami leczniczymi „Moniuszko” i „Marchlewski”, odwiedziliśmy Muzeum Minerałów i Kamieni Szlachetnych.

Punktualnie o godz. 12:00 udaliśmy się do czeskiego Adrspachu – miasta skalnego, które na wszystkich odwiedzających robi przeogromne wrażenie. Spacerowi pomiędzy olbrzymimi skałami i urokliwymi sceneriami przyrody towarzyszył nieustający zachwyt seniorów. Był on tak duży, że nawet nie zauważyliśmy, iż przemierzyliśmy całe 3,5 km.  

W drodze do Krzeszowa, przy granicy czesko - polskiej, jeszcze były obowiązkowe zakupy – czekolada „Studentska” i… nie tylko.

A w Krzeszowie naszym oczom ukazał się przepiękny widok na Pocysterskie Opactwo i Bazylikę – Europejską Perłę Baroku. Bogactwo wnętrz i wystroju oraz niesamowite połączenie architektury, rzeźby i malarstwa oraz niemal w całości oryginalne organy z 50. głosami i 2690. piszczałkami grającymi oraz piszczałkami niemymi ponownie zachwyciły nas wszystkich. Duże wrażenie zrobił też na nas… przewodnik, który bardzo nieszablonowo przekazywał nam wiedzę o tym świętym miejscu. W Kościele Brackim dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek z życia św. Józefa, który jest nie tylko patronem rodziny, ale też dobrej śmierci.

A na koniec odwiedziliśmyMauzoleum Piastów Śląskich - miejsce spoczynku fundatorów opactwa: Bolka I i Bolka II oraz jedno z największych mauzoleów Europy.

W czwartek z rana udaliśmy się  - zgodnie  z wtorkowymi planami – do Afrykarium we Wrocławiu. To był również mocny element naszego programu. Podwodne życie małych i dużych zwierząt, które mogliśmy podglądać na bezpiecznym szlaku ciekawiło, intrygowało i znów… zachwycało. Niektórzy tylko nieco żałowali, że pływające w tych wodach rekiny były mniejsze niż się spodziewali.

Po wizycie w ZOO… zrobiło się późno. Z kierowcą przeanalizowaliśmy nasze możliwości w zakresie planowanego wcześniej wyjazdu do Zabrza. Niestety, przedłużająca się wizyta w ZOO sprawiła, że ze względu na czas pracy pana Bogdana i bezpieczeństwo wszystkich podróżników musieliśmy planowaną wizytę w kopalni Guido przełożyć na czas… następnej wycieczki. 

W imieniu wszystkich, bardzo zadowolonych uczestników wycieczki, bardzo dziękuję Panu Edwardowi Krasowskiemu,  Wójtowi Gminy Siemiatycze oraz Pani Teresie Karolczuk, Zastępcy Wójta, dzięki którym mogła być ona zorganizowana i dostępna finansowo dla wszystkich seniorów Gminy. Wdzięczni jesteśmy za serdeczną gościnę Pani Dyrektor i pracownikom ZSCKR w Mokrzeszowie.


Pełna uznania i podziwu jestem dla wszystkich seniorów uczestniczących w tym wyjeździe – za niewymuszony uśmiech, autentyczną radość, otwartość na wszelkie potrzeby organizacyjne, niezawodność i komunikatywność nastawioną na integrację grupy… bardzo Państwu dziękuję.

Halina Leszczyńska

 

 

 


Source URL: https://gminasiemiatycze.pl/strona/klub-seniora-w-wiercieniu-duzym-warto-wiedziec/1085-czas-zachwytu-czyli-o-jesiennych